Forum www.london.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mały las
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.london.fora.pl Strona Główna -> Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bella
Zakochana



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:19, 09 Lip 2009    Temat postu:

Och Jantar ty wariacie. Tylko nie uciekaj, bo poznasz moją złą stronę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Obrońca !



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:22, 09 Lip 2009    Temat postu:

Skulił się na te słowa, ale tylko na chwilę. Pomachał ogonem i zaczał zaczepiac Sadie. Złapał jakąs fazę. Biegał od suczki do drzewa i tak w kółko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sadie
Nowy Mieszkaniec.



Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:29, 09 Lip 2009    Temat postu:

Sadie również pomachała ogonem i zaczęła biegać. Biegali tak chyba z godzinę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Obrońca !



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:35, 09 Lip 2009    Temat postu:

Szczekał jak oszalały. Jednak po godzinie biegania zmęczył się i położył na mijanej polance wywalając jezyk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Zakochana



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:51, 10 Lip 2009    Temat postu:

Idziemy do domu, bo już się ściemnia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Obrońca !



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:53, 10 Lip 2009    Temat postu:

Popatrzył jeszcze raz w dal. No dobra.... Ściemnia się. Pomachał ogonem i stanał przy nodze właścicielki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
la fille de la cour.



Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:24, 09 Gru 2009    Temat postu:

Brunetka pojawiła się w lesie, wesoło pogwizdując. Po raz pierwszy od bardzo dawna zobaczyła tereny miasta. Tak dawno jej tu nie było. Całą sobą dawała do zrozumienia, jak tęskniła za tymi widokami. Miała nadzieję, że uda jej się kogoś spotkać - o ile jeszcze ktoś tu jest. Nadzieja matką głupich... Ta. Tyle że głupi mają zawsze szczęście. No nic, zobaczymy, jak będzie.
Przeciągnęła się leniwie i przysiadła pod pobliską sosną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emeleth
Nowy Mieszkaniec.



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:52, 09 Gru 2009    Temat postu:

Spacerowała po lesie, a końcówka jej ogona lekko falowała na boki. Usłyszała coś podnosząc w tamtą stronę łeb i łape do góry.

//Brak weny xd//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
la fille de la cour.



Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:46, 10 Gru 2009    Temat postu:

Dziewczyna usłyszała trzaski łamanych gałęzi i machinalnie odwróciła głowę w celu dojrzenia źródła dźwięku. Zdziwiła się, ujrzywszy psa. Była wręcz przekonana, że te odgłosy to robota jakichś leśnych zwierząt. Zagwizdała wesoło i cmoknęła na mieszańca, uśmiechając się pogodnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emeleth
Nowy Mieszkaniec.



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:03, 10 Gru 2009    Temat postu:

Gwałtownie odwróciła łeb stając w pół kroku. Przekręciła głowę lekko na bok i patrzyła na dziewczynę nieco zdziwiona. Podeszła siadając przed nieznaną jej osobą i zaszczekała donośnie dwa razy. Na jej szyi zawieszona była bandamka, a tuż przy niej mały medalik z telefonem i imieniem psa. Pozostałość po starych właścicielach... Oddali ją bo uważali, że zrobi coś ich nowemu dziecku. Ona miałaby coś zrobić dziecku? Ta, pewnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
la fille de la cour.



Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:59, 10 Gru 2009    Temat postu:

Natalie także przekrzywiła głowę w tę samą stronę. Musiało to pewnie wyglądać komicznie. Zacmokała po raz kolejny.
- No, chodź. - powiedziała spokojnym, cichym głosem, patrząc Emeleth prosto w oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emeleth
Nowy Mieszkaniec.



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:49, 11 Gru 2009    Temat postu:

Podeszła nisko przy ziemi do dziewczyny. Usiadła obok Natalie uważnie mierząć Ją wzrokiem po czym odwróciła łeb przed siebie. Nadal ukradkiem patrzyła na Nią kątem oka, uważnie. Była przez cały czas ostrożna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
la fille de la cour.



Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:17, 12 Gru 2009    Temat postu:

Brunetka wolno wyciągnęła dłoń przed siebie, umożliwiając Emeleth uważne obserwowanie swoich ruchów. Ostrożnie i powoli zbliżyła ją do pyska suki, by ta mogła obwąchać rękę dziewczyny. Na jej twarzy zagościł uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emeleth
Nowy Mieszkaniec.



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:40, 12 Gru 2009    Temat postu:

Obwąchała rękę dziewczyny uważnie trącając przy tym Jej dłoń mokrym nosem. Pozwoliła się pogłaskać, ale nadal uważnie obserwowała ruchy dziewczyny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
la fille de la cour.



Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:46, 12 Gru 2009    Temat postu:

Natalie wolno przesunęła dłonią po miękkiej sierści Emeleth na jej szyi. Nie chciała od razu próbować się z nią bawić czy nie wiadomo, co jeszcze, wiedziała dobrze, że musi pokazać swoje intencje, zdobyć zaufanie suki. Popatrzyła na nią z ciekawością błękitnymi oczami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.london.fora.pl Strona Główna -> Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin