Na skraju miasta.

Tamara

Morze, jak morze. Fale, piasek, wiatr. ; ]]
_______________________

Dziewczyna przyszła na plażę, wcześniej dojrzeżdżając tu miejskim autobusem. Przechadzała się wzdłuż brzegu, gdzie fale obmywały jej nogi.

Matthew

Przyszedł. Tradycyjnie trzymał ręce w kieszeni spodni. xd Rozglądając się podszedł do wody. Przykucnął i zamoczył rękę.

Tamara

Dostrzegając chłopaka kątem oka, rudowłosa dziewczyna podeszła bliżej wody. Zagryzła lekko wargę, wpatrując się w horyzont.

Matthew

Spojrzał na dziewczynę, wstał. Odszedł parę kroków, usiadł na piesku. Hej - powiedział patrząc na rudą.

Tamara

Wstała, oczywiście przyglądając mu się niemal, że bardzo dokładnie.- Cześć, Tamara.- powiedziała, wysuwając dłoń w strone chłopaka.

Matthew

Matthew - odpowiedział ściskając delikatnie jej dłoń.

Tamara

- Miło mi.- odpowiedziała, uśmiechając się kątem ust. Odeszła parę kroków, wczesniej sygnalizowac, by chłopak szedł za nią. Usiadla na piachu.

Matthew

Teraz to mi się wstawać nie chce... - powiedział z lekkim uśmiechem.

/Będę później/

Tamara

Zasmiala się cicho.- Leń.- posumowała, spoglądając na niego. Uśmiechneła się.

| Okk. |

Matthew

Mówisz jak moi nauczyciele - powiedział i się uśmiechnął.

Tamara

- A no widzisz, jaka mądra jestem.- wyszczerzyła się, chichoczac cicho pod nosem. Splotla włosy w kitka.

Matthew

OMG... - powiedział cicho patrząc na nią. Mądra! - krzynął nagle wskazując na nią palcem. Pokazał jej język .

Tamara

- Napewno mądrzejsza od Ciebie.- wytknęła mu język. Zaśmiała sie.

Matthew

Ta, jasne. W podstawówce miałem 3.65! - powiedział. Nie uczył się zbyt dobrze, każdy wolny czas poświęcał tańcu i muzyce.

Tamara

- Mhm, no to gratuluje średniej.- wyszczerzyła się.- Ja miałam powyżej 4.75- dodała, uśmiechając się szeroko. Tak, to był pierwszy raz, kiedy zapomniała o przeszłości.