Forum www.london.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Bar.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.london.fora.pl Strona Główna -> Bary i restauracje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juliett
Stały Bywalec.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: New York.

PostWysłany: Nie 10:36, 17 Maj 2009    Temat postu: Bar.

Zwykły, niewielki bar na obrzeżach Londynu. Myśleli, że tym sposobem zwabią klientów, ale nie udało im się.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juliett dnia Nie 10:37, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilly
Administrator.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:01, 17 Maj 2009    Temat postu:

Jasnooka dziewczyna przyszła do baru. Usiadła przy stoliku, które najbardziej przyciągało jej wzrok. Ustawiony był przy samym oknie. Rozpoczęła przeglądanie karty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliett
Stały Bywalec.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: New York.

PostWysłany: Nie 12:22, 17 Maj 2009    Temat postu:

Juliett dalej zwiedzała miasto, przyszła kolej na okolice jej domu.
Weszła, prawie tanecznym krokiem, do baru. Może zbyt energicznie pchnęła drzwi, gdyż pod wpływem jej rąk trzasnęła od wewnątrz. Mruknęła coś w stylu 'ups' po czym usiadła przeglądając kartę dań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilly
Administrator.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:26, 17 Maj 2009    Temat postu:

Powiał zimny podmuch wiatru. Kurczowo odwróciła głowę w stronę drzwi. Założyła nogę na nogę. Podeszła do baru i zamówiła ciepłą herbatę. Ach tak w takie deszczowe dni ciepły napój jest niezbędny. Nie była jeszcze przyzwyczajona do tej 'londyńskiej pogody'.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliett
Stały Bywalec.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: New York.

PostWysłany: Nie 12:29, 17 Maj 2009    Temat postu:

Do Juliett podszedł wysoki, w miarę przystojny kelner. Wciąż miała dobry humor, więc mimowolnie uśmiechała się do niego. Zamówiła lody kakaowo-waniliowe.
Spojrzała przepraszająco w stronę brunetki, obwiniała się za to, iż wprowadziła chłód w to miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilly
Administrator.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:35, 17 Maj 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się lekko do dziewczyny. Ach tak... Emilly była z pozoru bardzo miłą dziewczyną. Podeszła do swego stoliku. Po chwili przyszedł kelner niosąc jej herbatę.
Dziewczyna posłała mu dosyć szczery uśmiech. Zanurzyła wargi w napoju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliett
Stały Bywalec.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: New York.

PostWysłany: Nie 12:39, 17 Maj 2009    Temat postu:

Ziewnęła, na szczęście zdążyła zasłonić usta dłonią.
Zaczęła bez sensu dźgać lody malutką białą łyżeczką. Poruszała rytmicznie głową, w uszach miał słuchawki od jakiegoś odtwarzacza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilly
Administrator.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:17, 20 Maj 2009    Temat postu:

Położyła głowę na łokciu beznamiętnie wpatrując się w szklankę herbaty. Nagle zerwała się i wraz z kubkiem herbaty niemalże biegiem doszła do stolika, zajmowanego przez ową dziewczynę. - Mogę?.- Zapytała lekko się szczerząc. Nie czekając na odpowiedź usiadła na krześle odstawiając herbatę na stół. ;3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliett
Stały Bywalec.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: New York.

PostWysłany: Sob 9:02, 23 Maj 2009    Temat postu:

* <3 *
Jasne.
Powiedziała patrząc na dizewczynę, która przecież już zajęła miejsce przed nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilly
Administrator.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:14, 23 Maj 2009    Temat postu:

Spojrzała na nią z lekko głupkowatą miną. A no tak przydałoby się jeszcze tylko przedstawić. Pomyślała. By formalności stało się zadość. -Emilly.- Przedstawiła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliett
Stały Bywalec.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: New York.

PostWysłany: Sob 9:16, 23 Maj 2009    Temat postu:

Juliett.
Odparła. Położyła oba łokcie na blacie drewnianego stołu. Na dłoni oparła podbródek wbijając ciekawskie spojrzenie w koleżankę. Uśmiechnęła się zadziornie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilly
Administrator.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:19, 23 Maj 2009    Temat postu:

Zachichotała. Juliett. Powtórzyła w myślach, po czym się uśmiechnęła do dziewczyny. Gdzie Romeo? Zapytała nie wiedząc co ma powiedzieć. Podrapała się po głowie, zastanawiając się czy zadała stosowne pytanie. No cóż Emilly już taka była: Najpierw coś mówi, a potem myśli. ;3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliett
Stały Bywalec.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: New York.

PostWysłany: Sob 9:23, 23 Maj 2009    Temat postu:

Nie widzisz? Tam siedzi!
Powiedziała udając powagę. Wskazała palcem na jakiegoś sędziwego człowieka z kubkiem soczku w dłoni. Trzeba będzie jeszcze znaleźć kogoś dla Emilki. ;3


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juliett dnia Sob 9:24, 23 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilly
Administrator.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:26, 23 Maj 2009    Temat postu:

Ale on jest mój. ;3 Zaśmiała się. Wzięła łyk herbaty, po czym odstawiła szklankę na stół.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliett
Stały Bywalec.



Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: New York.

PostWysłany: Sob 9:32, 23 Maj 2009    Temat postu:

Zmarszczyła gniewnie brwi.
Romek jest mój.
Powiedziała bardzo przekonująca wpatrując się w jej kubek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.london.fora.pl Strona Główna -> Bary i restauracje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin