Sala taneczna.

Matthew

Odbywają się tu nauki tańca, ale można też przyjść i poćwiczyć indywidualnie. Sala jest duża, więc odbywają się tu także różne konkursy. Naprzeciwko sali są przebieralnie, w których są także prysznice.
-
Przyszedł z Tamarą. Jesteśmy - powiedział rozglądając się po sali. Tam są przebieralnie - dodał i poszedł do jednej z nich.

Tamara

Rozejrzała sie po miejscu.- Tak, jesteśmy.- potwierdziła szeptem słowa chłopaka. Odwróciła się na pięcie. Poszła do przebieralni.

Matthew

Wrócił po kilku minutach przebrany w specjalny strój i z butelką wody mineralnej. Usiadł pod lustrem czekając na T.

Tamara

Przyszła do chłopaka, również przebrana.Uśmeichnęła się do niego. Poprawiła włosy, po czym zaczęła się rozgrzewać.

Matthew

Wstał. Postawił butelkę pod ścianą. Zaczął krótką rozgrzewkę. Już rozgrzana? - zapytał gdzy skończył.

Tamara

Po zakończeniu rozgrzewki, uśmeichnęła się do chłopaka, jak nigdy.- Tak jest.- wyszczerzyła się do niego.

Matthew

Muzyka... - powiedział podchodząc do radia. Do jakiej tańczysz? zapytał.

Tamara

- Najlepiej włącz coś w stylu T-paina. - odpowiedziała. Uśmiechnęła się lekko do niego.

Matthew

Zaczął przeglądać płyty. W końcu znalazł. Jaki tytuł? - zapytał pokazując Tamarze płytę.

Tamara

- Pierwsza-lepsza, każda dobra.- wyszczerzyła się. Rozruszała jeszcze barki.

Matthew

Ok.. - powiedział włączając radio i wkładając do niego płytę. To może być? - zpaytał, gdy piosenka już leciała.

Tamara

Postukiwala palcami o lustro w rytm piosenki.- Tak, jasne. Maoże być.- uśmiechnęła się do niego.

Matthew

Usiadł opierając się o lustro. Nogi przyciągnął do siebie, głowę spóścił.

Tamara

- Cos się stało?- zapytała, obserwując pozycję chłopaka. Usmiechnęła sie kątem ust.

Matthew

Cii. Myślę. Nad choreografią - powiedział cicho. Podniusł głowę i wyszczerzył się.